Siadasz w gęstej trawie i poprawiasz wyprasowaną sukienkę. Wytężasz wzrok by dostrzec go w czeluściach mrocznego lasu, lecz nic nie widzisz. Nie ma go. Czujesz przykry ból w klatce piersiowej. Ocierasz samotną łzę spływającą po twym zaróżowionym policzku. Tracisz nadzieję na to, że przyjdzie. Zaciskasz piąstkę na batoniku z orzeszkami. Wycofujesz się do gęstwin lasu. Słyszysz wycie i zamierasz w bezruchu. Jest tam i czeka na ciebie.
Twój wilk.
Nik.
Odwracasz się i biegniesz w jego stronę. Widzisz go i uśmiechasz się. Stoi tam i dumnie pręży swoje ciemne futro. Płaczesz ze szczęścia. Czujesz rozpierającą radość w ciele. Krzyczysz jego imię i rzucasz się na niego. Napotykasz wzrokiem jego złote tęczówki. Trąca cię nosem, a ty się śmiejesz. Czujesz się przy nim bezpiecznie. Rozpakowujesz batonik i dzielisz go na pół. Dajesz go swojemu czteronożnemu przyjacielowi. Słyszysz krzyk matki i przestajesz się śmiać. Skomli, a ty obiecujesz, że przyjdziesz jutro. Zostawiasz go samego. Wracasz do domu z myślą o swym wilku. Nie wiesz, że na jego miejscu nie stoi wilk, a człowiek. Mężczyzna o pięknych błękitnych oczach.
Niklaus.
O to prolog, zaskoczeni? Bo ja tak i to bardzo! Długo się zastanawiałam nad tym jak napisać ten wstęp. Naprawdę, nie wiedziałam jak się zabrać za tę historię, no ale jakoś wyszło. Co o tym sądzicie? Takie nie moje się wydaje, prawda? Ten styl pisania i w ogóle. Jednakże nie wiem jak wy, ale mi się podoba. Od razu informuję, że będę dodawać rozdziały nieregularnie. Muszę skupić się na Love Begins, wtedy zacznę publikować coraz częściej rozdziały tutaj. Pytaniem jest: czemu dodajesz wstęp, jeśli nie będziesz dodawać rozdziałów? Odpowiedź jest prosta: byście nie narzekali, że obiecałam dodać prolog, a wcale tak się nie stało. Także tego... o to on. Szablon boski, prawda? Zrobiła go dla mnie Invisible <3 Czekam na krytykę i dobre oceny! :*
no, no nic dodać nic ująć :) I szczerze nie spodziewałam się czegoś takiego, naprawdę! Mile mnie zaskoczyłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, słonko! Wiesz, że nawet ja się tego nie spodziewała? Naprawdę, nie sądziłam, że mogę takie coś napisać. Cieszę się, że było to miłe zaskoczenie, a nie złe <3
Usuńxoxo, elose
Awww superaśny prolog :) Jesteś jedną z dwóch osób u których czytam o Klaroline ( bo jak wiesz nie lubię pewnego osobnika :p) Ale wracając to nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńBuziaki od Bex :D
Oj wiem co to za osobnik :p Ciesz się, że to nie opowiadanie o naszej 'drogiej' pani Psycholog. To zaszczyt, że czytasz mojego bloga. Dziękuje ci za komentarz, kochana <3
UsuńBuziaczki od elose :*
xoxo, elose
Jakoś dziwnie mi się czyta opowiadanie w takim stylu. Takie widziałam głównie po angielsku, ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia się. Wilkołaki są boskie, ale nie spodziewałam się ich pod postacią Niklausa :o Wstęp mi się podoba i czekam na więcej
OdpowiedzUsuńDziękuje ci za komentarz, kochana <3
UsuńWiesz, że mnie też. Ten styl pisowni jest dosyć nietypowy, ale pomyślałam, że zrobię wyjątek i napiszę w ten sposób prolog. Faktycznie, wilkołaki są boskie! Taki efekt zaskoczenia. Na początku też nie spodziewałam się tego, ale wpadłam na ten plan dzisiaj rano c:
xoxo, elose
Cześć!
OdpowiedzUsuńProlog jest cudny! Nigdy nie czytałam czegokolwiek w takim stylu ale... Podoba mi się i to bardzo! :)
Czekam na więcej i dodaję do obserwowanych.
Weny i czasu na pisanie ;**
PS. Zapraszam do siebie
#Aleksandre
Dziękuje za te pochwały! Cieszę się bardzo, że przypadł ci prolog do gustu. Strasznie mi miło, z czasem na pewno u ciebie się pojawię, tylko takie "zapracowane" wakacje, że masakra. Przyda się czasu na pisanie, a wena tym bardziej, więc dziękuje!
Usuńxoxo, elose
Nie przepadałam za serialem Pamiętniki Wampirów, ale przeczytam i zostanę stałą czytelniczką tutaj na blogu, ze względu na same wampiry :D <3
OdpowiedzUsuńProlog intrygujący i zachęcający na więcej! Idę obserwować i dodać do linków
plaga-tajemnic.blogspot.com
ostatni--oddech.blogspot.com
zapach-cierpienia.blogspot.com
<3
Wampiry zawsze spoko, kostek ;*
UsuńTak się cieszę, że przypał ci do gustu prolog! Dziękuje, kochana <3
xoxo, elose
Muszę przyznać, że prolog zaskakuje.
OdpowiedzUsuńKrótki, ale treściwy. Myślę, że spełnił swoją rolę - nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału!
Tematyka jest mi całkowicie obca, bo nie oglądałem serialu TVD, jednak myślę, że będę tu wpadać co jakiś czas i zerkać, czy nie ma przypadkiem nowej notki.
http://madara-poczatek.blogspot.com
Dziękuje ci za komentarz, naprawdę to wiele dla mnie znaczy. Nie masz co się martwić co do serialu, bo wykorzystam tylko bohaterów i ich życiorys, po za tym to wszystko. Cieszę się niezmiernie, że będziesz tutaj czasem wpadać. To wiele dla mnie znaczy. Na pewno wpadnę do ciebie za jakiś czas i skomentuję!
Usuńxoxo, elose
Prześwietny prolog! Krótki, ale wywołujący niesamowitą ciekawość, aż chce się czytać więcej. Czekam z niecierpliwością na rozdział pierwszy! :)
OdpowiedzUsuń[ blondwlosa-zagadka.blogspot.com ]
Dziękuje ci za opinię. To wiele dla mnie znaczy, naprawdę. Nie jestem pewna kiedy ukaże się pierwszy rozdział, ale staram się go napisać na za tydzień, lub za dwa. Na pewno wpadnę do ciebie i skomentuję!
Usuńxoxo, elose
Prolog w ciekawym stylu, nie powiem ;) nie do końca wiem czy takie coś mi się podoba, ale warto było przeczytać. Niecierpliwie czekam na pierwszy rozdział i pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNie martw się, tak tylko napisałam prolog bo chciałam by był inny. Bardziej się wyróżniał. Dziękuje ci za komentarz, kochana! Rozdział pierwszy może się za niedługo pojawić, na razie piszę go sobie na komputerze. Również pozdrawiam :*
Usuńxoxo, elose
Jezu jak ja się cieszę, że trafiłam tutaj tak szybko, NIE MUSZĘ NADRABIAĆ <3
OdpowiedzUsuńProlog napisany bardzo dobrze, zaciekawiłaś mnie! Zbyt wiele się wprawdzie nie dowiedziałam, ale to nawet lepiej.
Czekam na rozdział :)
ps. zapraszam do siebie. Nieco inna tematyka, nie wiem, czy Ci się spodoba, ale mogę zaryzykować:)
http://make-me-heart-attack.blogspot.com/
L x
- Twoja nowa stała czytelniczka pozdrawia :*
Dziękuje, kochana, za komentarz! To dobrze, że zaciekawiłam, taki miał być efekt. Prolog miał być taki "chaotyczny". Na pewno do ciebie wpadnę, ale mam sporo blogów do przeczytania id nadrobienia zaległości, więc oczekuj mnie w najbliższym tygodniu u siebie.
Usuńxoxo, elose
Muszę przyznać, że prolog strasznie mnie wciągnął. Jest krótki, ale panuje w nim taki niesamowity nastrój! Zdecydowanie zachęca do dalszego czytania. Muszę przyznać, że już chciałam sobie włączyć rozdział pierwszy, a tutaj takie bum, bo dopiero zauważyłam, że jeszcze nie dodałaś i będę musiała na niego sobie troszkę poczekać. :c
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś. Odkąd zakończyłam swoje Klaroline nie czytałam nic o Pamiętnikach, właściwie sama nie wiem dlaczego. Ale dzięki tobie chyba znów zabiorę się za czytanie opowiadań o nich.
No dobra, już kończę. :D
Pozdrawiam serdecznie, ♥
[zagubione-niebo]
[rose-stella-weasley]
Postaram się dodać rozdział pierwszy tak szybko jak będę mogła! c: Awww, w takim razie proszę ❤ Cieszę się, że moja osoba na coś się przydała :D Również pozdrawiam serdecznie c: Wpadnę do ciebie jak najszybciej!
Usuńxoxo, elose
Świetny ! Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńDziękuje ❤
Usuńxoxo, elose
Świetny ! Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńDziękuje ❤
Usuńxoxo, elose
Zapowiada sie ciekawie :) widzę że tu tez będę często zaglądać ze wzgledu na Klaroline ♥♥♥ pozdrawiam :-D
OdpowiedzUsuńDziękuje, kochana ❤
UsuńTo wiele dla mnie znaczy.
xoxo, elose
Zapowiada sie ciekawie :) widzę że tu tez będę często zaglądać ze wzgledu na Klaroline ♥♥♥ pozdrawiam :-D
OdpowiedzUsuńDziękuje, kochana ❤
UsuńTo wiele dla mnie znaczy.
xoxo, elose
Nie czytam często tego typu opowiadań, ale gdy tylko przeczytałam ten (niestety!) krótki prolog, od razu musiałam zostać i skomentować. Czytałam kilka opowiadań z Klausem w roli głównej (dobra, może ze dwa), ale to rozpoczyna się najbardziej oryginalniej ze wszystkich. Caroline jest słodką dziewczynką i mam nadzieję, że po zabiciu matki i znalezieniu się w domu Klausa nie stanie się napaloną nastolatką na starszego mężczyznę. :') Chodzi mi raczej o to, żeby tak łatwo mu się nie poddała i od razu nie rzuciła jak wygłodniały wilk, haha, chociaż szczerze w to wątpię, skoro umarła jej mama. :D
OdpowiedzUsuńNo nic, pozostaje mi tylko czekać na rozdział pierwszy, który na pewno obszerniej skomentuję.
Pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie. ;)
Spokojnie ^^ Caroline ma dziewięć lat, nie takie rzeczy ma w głowie. Opowiadanie będzie skierowane na Klausa - udającego ojca. Caroline będzie traktował jak swoją córkę. Dziękuje ci, kochana ❤
UsuńRównież pozdrawiam gorąco i na pewno wpadnę, gdy znajdę czas! Obiecuję ❤
xoxo, elose
Świetny wstęp. Wprowadza nastrój opowiadania. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za twój komentarz, który jest dla mnie bardzo cenny ❤ Również pozdrawiam! c:
Usuńxoxo, elose
łał, z takim pomysłem na opowiadanie się jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Caroline i Klausa, więc super, że opowieść będzie o nich. :D
czekam z niecierpliwością na jedynkę!
pozdrawiam x
{wyszeptaneniedorzecznosci}
Dziękuje za komentarz ❤
UsuńJedynka pojawi się już w niedzielę ❤
Również pozdrawiam c:
xoxo, elose
PS Obiecuję, że wpadnę do ciebie, gdy znajdę czas!
Kiedy można się spodziewać następnego rozdziału? ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem :c Postaram się dodać w niedzielę, ale to się jeszcze zobaczy jak to wszystko wyjdzie :)
Usuńxoxo, elose
Wow,świetny prolog ;-) Zapraszam również do przeczytania mojego opowiadania.
OdpowiedzUsuńhttp://ourstorylovend.blogspot.com/p/fabua.html